Post: #272
(11-02-2019, 21:34)RENIA napisał(a): Iberte,od jutra bedzie mi to wszystko obojetne.Za ta stowe ide jutro do fryzjera,mam juz recepte na masaz i kupie sobie nowa pizamke. Wiosna idzie,do kosmetyczki trzeba zrobic termin i do sauny isc.Czyli trzeba sie przygotowac na wiosne. Moze sie zapisze na joga. Z tej calej znajomosci ze mna masz jedna pamiatke.Przestales palic. Zycze ci wytrwania w tym.Ty masz wszystko tanie - ja zostawiam u kosmetyczki 50 euro, a ty za ukradzioną stówkę chcesz zapłacić fryzjera, masażystę, nową piżamkę, kosmetyczke, saune i jeszcze kurs jogi zapłacić. Gdzie jest tak tanio?
W Kambodży, czy w Wietnamie?