AMAZON to zbedny przyrost kosztow.
Ebay wystarczy.

Przy tej digitalizacji nalezy odpowiednio zabezpieczyc PC.
Szkoda by bylo, aby po wizycie u proktologa swoj tylek wyladowal na RED TUBE.

(21-05-2018, 21:07)iberte napisał(a): AMAZON to zbedny przyrost kosztow.
Ebay wystarczy.

Przy tej digitalizacji nalezy odpowiednio zabezpieczyc PC.
Szkoda by bylo, aby po wizycie u proktologa swoj tylek wyladowal na RED TUBE.

Mnie 10 lat temu wyrzucono z Ebaya, dlatego muszę kupować na Amazonie.

Rachunek odeslesz do KK.
Przeciez to terapia ma byc....

iberte! Do kogo piszesz?

(21-05-2018, 22:22)ferdydurke napisał(a): iberte! Do kogo piszesz?

Do Ciebie ,przeciez tu nikogo nie ma.

(21-05-2018, 22:30)iberte napisał(a):

(21-05-2018, 22:22)ferdydurke napisał(a): iberte! Do kogo piszesz?

Do Ciebie ,przeciez tu nikogo nie ma.

Ale ja się nie leczę przez internet, ani zagranicą.
Nie potrzebuję porady polsko-języcznego psychologa/ psychiatry i polskiej znachorki, więc po co mam odsyłać rachunek?

Wiem, ze sie nie leczysz u polskich znachorow.
Ale Ichna poinformowala, ze u Niemcow tez juz mozna.... to tak na wszelki wypadek.

Jurek...nieważne jak i gdzie.
Najważniejsze, że się leczysz

Mnie się wydaje, że w przypadku psychoterapii konsultacje online to dobra opcja, jak ktoś szuka polskiego psychologa. Wiadomo, że z jakichś cięższych przypadłości nie można leczyć człowieka na odległość, zupełnie nie o to mi chodziło.

Ok, super

---

Z uwagi na to ze Djego 9 znowu likwiduje tematy,
dla tych co nie doczytali...

Dzien dobry


No i co powiecie po 2 tygodniowym przejeciu wladzy na naszym bezpanskim forum przez
samozwanczego Djego 9 vel Djego999 ,vel kilka innych?
Moze jakies refleksje ?

Napisano do niej i o niej dziesiätki tekstow .
Persfadowano , przekonywano, straszono ,podlizywano i bluzgano ..
- bez efektow.
Djego ma wreszcie plattforme,
Djego jest wreszcie zauwazona,
ma posluch,
-ba nawet sie jej bojä .


Sädzilam ze mail od Adminow sprawi ze sie opamieta, -nawet caly dzien na to wyglädalo,
Pierwszy raz od kilku dni tematy wisialy kilka godzin , do momentu ...

az Wielebny postanowil zawitac ( bo moze bylo mu za sielankowo ) bo zaczynalo sie uspokajac

i swoim jednym - owszem dosyc dlugim tekstem przekonal Djego
ze bez zbytnich konsekwencji -hulaj dusza djabla nie ma - moze dalej grac z nami w sambuko.

Wielebny, wiem ze masz jakis zal do Adminow,- albo do nas pozostalych ,
bo gdyby nie ,-bys tu pozostal ...
ale zeby podjudzac niepelnosprawnä umyslowo do dalszych excesow
wielebnym i bylym moderom -nie przystoi !

Ten sam apel kieruje do Helen, cenie i znam cie od lat .
W wiekszosci bylysmy jednego zdania, wiem ze zal ci Djego, ze czesto sama siebie pytasz -
czy owa ma cos po kolei.
Moze nie chcesz jej przemowic do rozsädku, albo nie mozesz , ale nie upewniaj jä ze na tym portalu
ona ma wladze ,- tylko dlatego ze potrafi wkleic swinie .
owä swinie potrafi wkleic kazdy z nas , tematy tez potrafimy zakladac..
ale nie zastanawia cie czemu akurat Djego uczynila i czyni to nagminnie w ostanicm czasie
juz setki razy?

Powiem Ci,
bo cos z niä nie tak , bo ma jakies zaburzenia ,ktore powinna leczyc .
Nic innego .
Nie wiem czy zna ktos Djego osobiscie, widzial jä na oczy. Moze potwierdzic ze jest Therapeutkä , ze ma rodzine .
Czy to wszystko co nam wypisywala i wypisuje jest prawdä czy urojeniami ,chorej glowy ,
ale nie powinnas jako niby dobra znajoma, przemowic jej do rozsädku ?
Ciebie chyba jeszcze toleruje ,- czy moze boisz sie ze przestanie ,
albo podoba ci sie sytuacja jakä nam tu zgotowala ?
Owszem moze i ostro jä ostatnio krytykujemy , moze pryskajä nam zmysly , ale nie wskakuj
jako oredowniczka pokoju i nie strofuj - akurat nas
ze jä tak a nie inaczej traktujemy .
Traktujemy jä tak , jak na to zasluzyla,-
inaczej nikogo by nie interesowalo , kto to jest slynna berlinska Therapeutka Djego 9 ,
uczäca niemcow prawidlowo mowic .
Hellou ?

Koniec .

ps, zauwazyliscie moje nowe motto przewodnie ?
koniec juz z serduszkami i co w sercu to i w umysle ..


fakty, fakty fakty
 i naga prawda !




Użytkownik  Majami

Postów: 583
Dołączył: 07-02-2019
Post: #3
Problem polega na tym że to jest fałszywa znajoma , dobra i uczciwa by się starała pomóc.
Pomoc to nie zawsze stanie murem za głupotą , pomoc to uzmysłowienie tej osobie ze głupio robi.
A ta akurat pomogła się jej pogrążyć , mając przy tym ubaw z pogrążającej się.
Po czym sie wycofać i udawać że to nie ja.

Żałosne i żenujące posiadać takich znajomych.
7 godzin(y) temu Szukaj postów Cytuj

Wielebny
Użytkownik

Postów: 3
Dołączył: 04-03-2019
Post: #4
Wklejam po raz drugi bo przez te rozciaganie tematow trudno sie polapac:

Witajcie po raz kolejny,

w sumie chcialem sobie zrobic przerwe od forum ale przeczytalem post Leona 66 i zmienilem zdanie.
Wracajac jeszcze do mojego pierwszego wpisu.
Nie moim zamiarem bylo - co sugeruje Leon 66 - napedzenie Diego9 wiatru w zagle.
Tak samo nie mialem zamiaru zamiaru przelac swego zalu do Adminow (jest ich kilku?) tego forum.
Moim zamiarem bylo - i z tego co pamietam napisalem to na poczatku mego postu - podjecie zagadnienia skutkow prawnych trollowania tematu na forum.
Przyznam sie, ze prawo i paragrafy to cos co mnie zawsze pasjonowalo i co wiaze sie z moim wyksztalceniem.
I wlasnie aspekty prawne zmotywowaly mnie do napisanie tamtego posty.

Tak, ze dywagacje Leon 66 jakie bylo "drugie dno" mojego wpisu sa bledne.
Nie czytalem tez pozniejszych komentarzy pod swoim adresem. Domyslam sie, ze wylano na mnie nie jeden kubel z pomyjami.
Jezeli tak bylo, to nie zaskoczylo mnie to.
Zreszta tak to w zyciu jest. Kazdy najchetniej robi to co umie najlepiej: jeden pisze posty o zagadnieniach prawnych, drugi wylewa kubly z pomyjami.

Nie uzywam mego starego nicka Freddy bo oficjalnie zrezygnowalem z funkcji moderatora proszac tez o usuniecie konta.
To czy administrator poslucha mojej prosby czy nie, jest dla mnie sprawa drugorzedna.
Nick (i awatar) Ojca Wielebnego mam z czasow swojego pobytu na My Polacy.
Jak sie po raz pierwszy zalogowalem na tamto forum nosilo jeszcze inna nazwe. Nasze Miasto czy cos takiego. To bylo w 2008 roku.
Pozniej forum przemianowano na My Polacy.
Mysle, ze starzy bywalca tamtego forum powinni jeszcze troche mnie pamietac a jezeli nie to widocznie przebywalismy na innych tematach.
Wybralem wtedy nicka Ojca Wielebnego aby troche poprowokowac zawzietych przeciwnikow katoli i kosciola katolickiego.
Sam nie mam z ta organizacja wiecej wspolnego niz przecietny Polak ale mozna sie bylo troche posmiac widzac reakcje niektorych uzytkownikow.
A jeszcze ta koloratka w awatarze ;-))))
Mysle, ze dziala to na niektorych bardziej niz plachta na byka.
Zreszta na tym forum jest podobnie. Wystarczy tylko rzucic przynete a nie idzie opedzic sie od ryb.

Ale moze wroce jeszcze do forum i bedzie to troche kontynuacja mojego pierwszego postu.
Bo z tymi adminami Leon 66 ma troche racji.
To znaczy nie... nie mam zalu....
Ale chyba mam troche pretensji. Fabek sprzedal forum. Ktos je kupil i co? I nic.
Ani sie nie przedstawil, ani nie zareagowal,nie wstawil ani jednego wpisu.

Prawda jest, ze forum wymaga juz troche zabiegow konserwacyjnych. Trudno sie zalogowac (potrzebowalem na to 5 podejsc), czasami nie mozna zalogowac sie powtornie i konto pozostaje martwe.
W ten sposob odeszla od nas moderator Anita. Pamietacie ja jeszcze?
Nie mogla sie zalogowac na swoje konto, jakis czas pisala z drugiego az wreszcie odeszla.
Reakcja administracji? Zero.
Takze w moim panelu moderatora zanikla funkcja banowania uzytkownikow. Tym sposobem mozna bylo kogos niesfornego ostrzec a po osiagnieciu 100% arsenal srodkow zostawal wykonczony i dany uzytkownik mogl juz bezkarnie pisac na co mial ochote.
Wiecej nic 100% i tak juz nie mogl dostac.

Pamietam, ze kiedys czytalem wpis Leona 66, ze nie rozumie dlaczego moderator nie banuje Diego9.
Wtedy nie odpowiedzialem wiec czynie to dzisiaj: moderator nie usuwal Diego 9 bo nie mial takiej mozliwosci.
Te opcje juz wczesniej diabli wzieli.

Dlatego wobec braku srodkow do utrzymania porzadku na tym forum i braku reakcji ze strony Administracji podjalem decyzje o zlozeniu mojej funkcji jednoczesnie proszac o usuniecie konta.
To, ze moje prosba nie zostala spelniona mozecie sie domyslac, prawda?

Na koniec jeszcze... nie zamierzam aktywnie uczestniczyc w zyciu tego forum (a przynajmniej nie zasypywac Was codziennie postami).
Moze od czasu do czasu cos napisze.
Jak pewnie niektorzy z Was wiedza jestem wspoladministratorem jednego forum i administratorem drugiego.
Praca tam pochlania mnie calkowicie wiec nawet zlozylem funkcje moderatora w inne rece.
Pewnie dlatego, patrzac z pozycji administratora na to forum i znajac jego mozliwosci irytuje mnie brak reakcji z jego strony i przyzwolenie aby jeden (czy kilku) uzytkownikow blokowalo niedorzecznymi wklejkami zycie tego forum.

Mam nadzieje tylko, ze sytuacja zmieni sie na lepsze zanim ostatni z uzytkownikow podziekuje i zgasi tutaj swiatlo.

Zycze milego dnia a wszystkim paniom duzo usmiechu z okazji jutrzejszego Dnia Kobiet.
6 minut(y) temu Szukaj postów Cytuj

(17-05-2018, 12:44)emol2 napisał(a): Wydaje mi się, że dobrą opcją jest wideo konsultacja, na przykład klinika Psychomedic z Warszawy oferuje taką usługę. Mają bardzo dobrych, przede wszystkim doświadczonych specjalistów psychologów, psychiatrów i nie tylko. Nie każdy potrafi się na początku otworzyć przed obcym człowiekiem i opowiedzieć o swoich problemach, takie wizyty za pośrednictwem sieci nieco ułatwiają sprawę.

To nawet nie chodzi o otwarcie się. Ale trzeba pamiętać, że część osób na przykład nie zna języka na tyle, żeby się porozumieć ze specjalistą lokalnym. I taka wideokonsultacja jest wówczas dobrą alternatywą. Cała dokumentacja, recepty - wszystko jest wysyłane do pacjenta. W moim odczuciu nie ma różnicy czy spotkamy się w ten sposób, czy osobiście.