Bella,
dziekuje, ze poswiecasz mi tyle czasu na tlumaczenie prawd oczywistych.
Rowniez uwazam, ze XIV niczego nie odkryl.
Gdyby tak bylo, uczono by o tym w szkolach.

Mysle, ze szkoda iz nie zacytowalas jego mysli w calosci.
"....Dzisiaj jest wlasciwy dzien, aby kochac wierzyc i zyc w pelni..."
Ta cala mysl to juz recepta na zycie i jako calosc stanowi przekaz godny klechy swiatowego formatu.
W sumie to samo moze powiedziec Kaziu do Zosi na laczce wreczajac jej stokrotki, ale jego nikt nie bedzie cytowac, bo on nie jest XIV.

Ty natomiast z tej mysli interpretujesz przestrzen czasowa jako abstrakcyjna teorie.
Jezeli jutro jest dzisiaj, wczoraj jest dzisiaj, to przedwczoraj i pojutrze mozemy skasowac.

Poruszamy sie na krawedzi filozofii nieznanej szkoly.

Jestes inzynierem, wiec moze sprobujesz polaczyc teorie, ktora probujesz sprzedac z opisem Newtona.
Jezeli jednak uwazasz, ze to niemozliwe, to rowniez dziekuje za poswiecony czas.

---

Ach, przegapilem Jamaice.
W koncu ktos na temat ......
Zapisz w kalendarzu....... DZISIAJ sie rozebralam.( i masz wpis na caly tydzien)

Tez moge jutro powiedziec dzisiaj, ale skad moge wiedziec co bedzie do jutra?
Jak jutro moze byc dzisiaj , teraz ?

Bardzo madre te ciekawostki , "zlote mysli"

......

(24-07-2018, 19:29)Belladonna napisał(a): Iberte, odpowiem Ci jak Helen - ja nie musze nikomu prac mozgu, wiekszosc ma juz je tak wyprane, ze nie widza rzeczywistosci, jaka jest, tylko film wlasnych ukondycjonowanych mysli.
Nie ja bujam w abstrakcyjnych teoriach, tylko ty nie widzisz swiata realnie, bo nie potrafisz postawic znaku zapytania nad wlasnymi przekonaniami i sprobowac innych tokow myslowych, ktore byc moze obnazylyby niewiedze o zyciu.
Przekonania nie sa rzeczywistoscia.
Ja tu akurat opieram sie na logicznym mysleniu w polaczeniu z doswiadczana rzeczywistoscia.
Jesli chodzi o logiczne myslenie, to zyje z tego i to niezle, a wiec nie jest to wielkosc abstrakcyjna, tylko cos bardzo wymiernego.
Tak apropos to czesto wieksze szanse na zrozumienia maja ci, ktorzy mniej wierza w ksiazkowa wiedze.

No i jeszcze jak poprzednio - nie musisz rozumiec, da sie zyc i bez rozumienia. 
Takze przedwczoraj bylo dzisiaj, a dzis ono tylko mysla w glowie. Dzis nie jestes w stanie byc w pojutrze, pojutrze bedzie dzis a dzisiejsze dzis bedzie nazwane teraz przez mysl w Twojej glowie "przedwczoraj". 

Jesli chodzi o Newtona, to usiadz najlepiej pod jablonka, moze spadnie Ci na glowe jablko i nagle doznasz olsnienia. 

Tylko patrzac bez gotowych schematow myslowych jest sie (przy odrobinie szczescia) w stanie zauwazyc i zrozumiec cos nowego.


Drugiej czesci nie zacytowalam, bo juz pierwsza jest dla wiekszosci niezrozumiala, choc tak prosta - widac za prosta. 
Ale juz Schiller powiedzial - Einfachheit ist das Resultat der Reife.
Zrozumienie tej drugiej opiera sie na zrozumieniu tej pierwszej. 
Jesli ten warunek nie jest spelniony, to ma to za skutek komentarze na tym poziomie, jaki Ty wlasnie oddales - z pozycji czlowieka na autopilocie, czyli z Flatlandu. 
No ale plus dla Ciebie, ze chociaz pogoolowales. Moze jednak chciales cos zrozumiec...
Tak, ta cala mysl JEST recepta na ZYCIE duzymi literami.

Bella,
zgodnie ze swoimi upodobaniami napisalas duzo.
Skoro tak lubisz Schillera i odkurzasz jego mysli,to proponuje odpowiedziec na pytanie:
"Was ist der langen Rede kurzer Sinn?"


Oczywiscie, ze siegnalem do Google.
Sadze, ze zaden osadzony w rzeczywistym zyciu czlowiek, dla ktorego dzisiaj jest dzis, a jutro jest jutro i niedziela nie jest poniedzialkiem(chyba, ze jest "wczorajszy") nie zna wszystkich madrych mysli klechy z Tybetu.
Sadze rowniez, ze gdyby Tobie wylaczyc WLAN, to rowniez Twoja chec propagowania "madrych" mysli (bez pomocy Google-Academy) zostanie bezlitosnie ogolocona.
To jednak jedynie moje przypuszczenia i nie chce byc posadzony o zlosliwosc.
Jezeli chodzi o Newtona, to zamiast wysylac mnie do sadu pachnacego jablkami, moglas chociaz namiastke swej umiejetnosci logicznego myslenia przekazac nastepnemu pokoleniu.

Do samej tresci sie nie odnosze, poniewaz jak juz wspomnialem napisalas duzo.....i nic poza tym.

Wypadalo cos odpowiedziec, wiec to zrobilem

......

(24-07-2018, 22:22)Belladonna napisał(a): Iberte, toz probuje tu caly czas przekazac umiejetnosc logicznego myslenia mlodszemu pokoleniu - ale owo nie dysponuje widac odpowiednia mozliwoscia odbioru... raczej szkoda mojego czasu.

Czy powyzsze jest wystarczajaco krotko?

"Du hast mir eine kostbare Stunde gestohlen...."

(Schiller)

(24-07-2018, 22:22)Belladonna napisał(a): Iberte, toz probuje tu caly czas przekazac umiejetnosc logicznego myslenia mlodszemu pokoleniu - ale owo nie dysponuje widac odpowiednia mozliwoscia odbioru... raczej szkoda mojego czasu.

Czy powyzsze jest wystarczajaco krotko?

Bella nie przestawie sie na Twoj system, bo ludzie pomysla,ze zwariowalam 

Gdy powiem np: corce,ze dzisiaj,teraz musze isc do pracy, to zapyta mnie czy na nocki pracuje? 
Co mam jej odpowiedziec , ze Bella nauczyla mnie logicznego  myslenia , nie ma  juz jutra ,jest tylko dzisiaj, teraz ! 

(24-07-2018, 22:22)Belladonna napisał(a): Iberte, toz probuje tu caly czas przekazac umiejetnosc logicznego myslenia mlodszemu pokoleniu - ale owo nie dysponuje widac odpowiednia mozliwoscia odbioru... raczej szkoda mojego czasu.

Czy powyzsze jest wystarczajaco krotko?

No ja jestem starszy od ciebie i wszelkie porady logicznego myślenia chętnie czytam i wchłaniam!
Ale w twoich postach się tych porad nie doczytałem!  
Wg. twojej teorii losu umrę dziś lub jutro! - przy tym upale jest to możliwe!  
Zobaczymy czy coś DZISIAJ napiszę!

(25-07-2018, 00:10)ferdydurke napisał(a): No ja jestem starszy od ciebie i wszelkie porady logicznego myślenia chętnie czytam i wchłaniam!
Ale w twoich postach się tych porad nie doczytałem!  
Wg. twojej teorii losu umrę dziś lub jutro! - przy tym upale jest to możliwe!  
Zobaczymy czy coś DZISIAJ napiszę!

Jerzy
Żyj 100 lat, a nawet...więcej!
Ale...nie pisz już DZISIAJ....plissss

(24-07-2018, 18:46)Jamaica napisał(a): A Wy się nadal ubieracie? No bo ja - przy ponad 30 stopniowych upałach, to się raczej rozbieram...

Ja od ponad 6 godzin siedzę w szortach i ubierać się nie mam zamiaru!

---

(25-07-2018, 00:14)phoenix napisał(a): Jerzy
Żyj 100 lat, a nawet...więcej!
Ale...nie pisz już DZISIAJ....plissss

Zielonka! Dlaczego mi źle życzysz?
100 lat? W demencji i bez seksu! Po jaką cholerę mam obciążać system rentowy?  
Prosta formuła na życie od wczoraj, dziś i jutra - brak seksu = brak sensu na dalsze życie!
To jest moja dewiza! 
Ty możesz sobie żyć przez następne 40 lat bez seksu i pisać na forum w 2058 roku o twoim wspaniałym życiu.

Zielonka! Otto nie należy do moich komediantów, ale jako że wklejłaś, przemęczyłem te niecałe 4 minuty!
Ten skecz utwierdził mnie w moim przekonaniu, że jest komikiem dla ludzi o niezbyt wygórowanych wymogach intelektualnych, czyli takich jak ty!  Ale baw się dobrze!

Ubieram sie na luzie, ale kobieco i wygodnie. Nie zwracam takiej dużej uwagi na modę ale na to co mi sie akurat podoba oraz w czym sama sie dobrze czuję i co na mnie dobrze leży. Nie kupuje sobie masy ciuchów, staram się raczej z głową kupować sobie ubrania. Ale przyznam, że lubię sobie co miesiąc kupic jakiś nowy ciuszek dla poprawienia sobie humoru

Latem najczęściej chodzę w tym stylu:


Czyli po prostu spodenki jeansowe plus wygodna koszulka. https://answear.com/blog/jak-podkreslic-swoja-pupe-latem-oto-3-niezawodne-triki/20830